Paweł Cwynar
Jeśli wchodzisz do gry, to tylko o
najwyższą stawkę!
Twórczość
Zaistnienie w świecie pisarskim ewidentnie jest wynikiem pisania – eureka!
Tożsamość
Nazywam się Paweł Cwynar urodzony w 1972 i wychowany w Legnicy.
Tożsamość
Kiedy opowiadam o sobie, jedni z podziwem mówią, że…
Paweł Cwynar – książka autorska
Zaistnienie w świecie pisarskim ewidentnie jest wynikiem pisania – eureka! Dobrego lub kontrowersyjnego. Mnie osobiście bardziej do gustu przypadła pierwsza opcja. Postawiłem sobie za cel pisanie książek dobrych. Wyjaśniając – nie chcę pisać stricte dla pieniędzy. Chcę tylko, by pieniądze były dodatkiem do pisania, a pisanie realizacją siebie i celów w nim zawartych. Chociaż jedno z drogim nie musi stać w konflikcie.
Paweł Cwynar był gangsterem nietypowym. Nie urodził się w patologicznym domu, nie doświadczył przemocy domowej czy emocjonalnego odrzucenia. Był młodym, inteligentnym, oczytanym i wysportowanym chłopakiem z peerelowskiej Legnicy, który świadomie wybrał drogę przestępczą. Zaczynał od rozbojów i drobnych kradzieży nie dlatego, że w rodzinie brakowało pieniędzy czy ciepła. Po prostu podobało mu się to. Kiedy trafił do domu poprawczego, a potem do pierwszego więzienia, dodatkowo utwierdził się w wyborze tej „ścieżki zawodowej”.
Tak jak jedni pną się po szczeblach kariery w korporacjach, on postanowił zrobić dokładnie to samo, ale w świecie przestępczym. Kiedy był młodym sportowcem, chciał być najlepszy. Potem – analogicznie – chciał zostać najpotężniejszym gangsterem. Kolejne, w oczywisty osób tragiczne, doświadczenia – odsiadki, zamachy na życie, alkoholizm, rozstania z partnerkami – traktował jako cenę, jaką musi zapłacić za to dążenie do bycia najlepszym. Dopiero nawrócenie, które stało się jego udziałem w więzieniu, pozwoliło mu krytycznie spojrzeć na całe swoje życie. Doszedł do wniosku, że wybrał złą drogę, i postanowił z niej zawrócić. Nauczył się pokory, której mu brakowało.
Zawsze był człowiekiem wiernym zasadom, które – choć kontrowersyjne (w więzieniu należał do grupy grypsujących) – trzymały go przy życiu. I trzymają do dzisiaj, kiedy odmienił swoje życie o 180 stopni.
Kto wróci do puszki?
Bardziej prawdopodobnym jest to, że nie wróci do więzienia ten który przed jego opuszczeniem deklarował, że gotów jest choćby zamiatać ulice niż ten który chce przenosić góry. Kiedy zostałem aresztowany byłem dobrze prosperującym zawodowym przestępcą. Majętnym,...
ZK Wronki
Wronki - "Duży więzień małe domki". W szczególności moją misją jest odwiedzanie zakładów karnych, poprawczych i domów dziecka. Dlatego z entuzjazmem przyjąłem zaproszenie do podzielenia się swoim świadectwem w ZK Wronki. Skazani słuchali mnie uważnie i w napięciu, co...
Prawda o sobie samym, najlepszym lekarstwem.
Swoje wady można przezwyciężyć tylko w jeden sposób, wypowiadając im wojnę! Nigdy nie pertraktując czy idąc na kompromisy. Prawda o sobie samym przyjęta w pokorze jest jednym z pierwszych kroków na drodze ku uleczeniu. Spojrzenie na siebie samego, a nie rozglądanie...


